czwartek, 27 maja 2010

Paese Cosmetics- mini recenzja

Dziś trochę na temat kosmetyków firmy Paese. Jak na ten moment miałam możliwość wypróbowania kilku kosmetyków i jestem usatysfakcjonowana :) zapraszam na stronę firmy, do której logo (z linkiem) odnajdziecie po prawej stronie bloga! Kosmetykom firmy Paese poświęciłam filmik, który jest już dostępny na moim kanale :) W mojej skromnej opinii produkty są bardzo dobrej jakości, a moim ogromnym zaskoczeniem są cienie- super napigmentowane!

JUŻ WKRÓTCE MAKIJAŻOWY KONKURS NA MOIM KANALE- czerwiec czerwiec czerwiec!!!!!
Jestem podekscytowana jak moja babcia kolejnym odcinkiem "mody na sukces" :)
Aaaaaach :) :)

sobota, 15 maja 2010

Recenzja mascary "1,2,3 LOOKS" wkrótce na YT :)

Właśnie nagrałam recenzję! Teraz siuuuup parę przeróbek i przycięć, przetworzenie filmu (na najlepiej wyglądającą rozdzielczość HD) i długie, monotonne wgrywanie na kanał...

Jeśli mogę Wam coś polecić (a polecę to także w filmiku) to zachęcam do odwiedzenia strony internetowej firmy PAESE cosmetics: http://www.paese.pl/42-sexapil.html
i zakupu pomadki SEXAPIL nr. 8 (link prowadzi prosto do szmineczki) :)

Jest to czerwień w odcieniu idealnym na lato. Mam ją na ustach w filmiku z recenzją, także będziecie miały okazję zobaczyć jak dziewczęco podkreśla usta! Jak dla mnie bomba i choć zakupiłam ją w grudniu dopiero teraz dostrzegłam w niej "to coś", co sprawdzi się przy letnim makijażu Pin up :) Diva Red jest zbyt klasyczna i wygląda się w niej bardzo poważnie, co zazwyczaj nie służy letnim wypadom do znajomych na grilla (ach rozmarzyłam się...) :)
Trzymajcie się ciepło (i niech komary trzymają się od Was z daleka!:P)

czwartek, 13 maja 2010

złote myśli Carterfold

Dzisiejszy post to zbiór moich przemyśleń. Jak zapewne wszystkim wiadomo, prowadzę konto na youtube, mam prawie 800 widzów i zrobiłam dla Was mini konkurs komentarzowy. Nawet nie wiecie ile radości daje mi fakt, iż udało mi się sklecić kolejny film i spokojnie wgrać go do Internetu. Uwielbiam Wasze komentarze, niektóre rozbawiają mnie do łez, a inne swoim przesłaniem nie dają mi zasnąć. Youtubowanie nigdy nie dałoby mi tyle radości gdyby nie Wasza obecność.
Co do konkursu komentarzowego… Bardzo dziękuję wszystkim za udział (macie czas do 19 maja), mam już ponad 200 „zgłoszeń”… tylko jedna jedyna rzecz, która mnie denerwuje to, to że niektórzy spamują!
Na początku chciałam się zlitować i zaliczyć te osoby (jako pojedyncze głosy), ale stwierdziłam, że chcę aby było uczciwie. W końcu sama nigdy nie spamuję i tego samego oczekuję od widzów… Osoby nieuczciwe będą ignorowane (z bólem serca to piszę).
Jeśli chodzi o samą stronę youtube, to moim zdaniem zmieniła się na gorsze. No przyznajcie sami, czy dopuszczalnym jest aby występowały błędy, kiedy chcecie zamieścić komentarz pod ulubionym filmikiem???
Hmm… jeszcze jedna sprawa, już najmniej istotna:] postanowiłam, że podpowiem Wam jak czytać mój Nick CARTERFOLD. Więc poprawne będzie przeczytanie go następująco: Karterfold- łatwo i bezboleśnie :] Co oznacza? Przyznaję, ma on tylko wyglądać i nie ma żadnego głębokiego i logicznego przesłania :P
To by było na tyle, co do przemyśleń dnia :] zapraszam na mój kanał yt i twittera (linki po prawo) trzymajcie się ciepło, Paaa!
mały Adowy pin up :D

wtorek, 11 maja 2010

Nowości

Witam serdecznie! Jak zapowiadałam- byłam na kosmetycznych zakupach.
Filmik albo już się pojawił albo dopiero się pojawi na youtube, także będziecie mogli wszystko dokładnie prześledzić. Nie kupiłam nic oryginalnego prócz mascary z Rimmela „1, 2, 3 LOOKS”. Bardzo spodobało mi się jej opakowanie- nietypowe, lekko „kosmiczne” o pojemności 9.5ml (dla porównania „Sexy Curves” ma 8ml). W sklepie była bez promocji za 27.99zł. Na pewno zrobię recenzję tego tuszu, a na tę chwilę pokażę Wam na zdjęciu jak się spisuje:






1-oznacza rzęsy wytuszowane 1-szym stopniem
2-są to rzęsy wytuszowane 3-cim stopniem
Widać różnicę???
Zauważyłam, że z każdym przekręceniem mascary na inny stopień zmienia się jej szczoteczka (dla mnie to totalne zaskoczenie, nie przypuszczałam, iż takie innowacje są możliwe. Hmm… chyba, że się mylę?). Oczywiście stwierdzenie, że trzeci stopień pogrubia rzęsy 10X jest grubo przesadzone. Trzeba przy nim uważać, aby nie posklejać rzęs. Pierwszy stopień sprawia, iż rzęsy są naturalnie podkreślone. Drugiego jeszcze nie testowałam, choć przyznam, że efekt może być idealny!




Na lewym oku mam oczy wytuszowane „jedynką”, na prawym- „trójką”.
Prezentacja szczoteczek:


zdjęcie przedstawia szczoteczkę stopnia pierwszego.



tutaj szczoteczka stopnia drugiego (tutaj raczej jest to ta sama szczotka :))


no i ekstremalnie gruba szczoteczka stopnia trzeciego :)

Jeśli macie już jakieś doświadczenia z tą mascarą to dajcie mi znać. Interesuje mnie najbardziej jego żywotność, bo logicznie myśląc- to jest najważniejsze… :):) pozdrawiam!

niedziela, 9 maja 2010

pierwszy post!

Jutro szykują się zakupy... znów napad na Rimmel, a planuję również małe rozdanie na moim kanale :)